Nazywam się Agnieszka Oleksiuk i chciałam powitać Państwa na oficjalnej stronie internetowej Biura Rachunkowego KANCELARIA 11, którego jestem założycielem.

NIE TYLKO ROBIN HOOD: „ZABIERAŁ BOGATYM I DAWAŁ BIEDNYM”

W swojej karierze zawodowej zdobyłam kilkuletnie doświadczenie w prowadzeniu księgowości uproszczonej i księgowości pełnej. Dodatkowo specjalizuję się w szeroko pojętej problematyce kadr i płac, dzięki czemu mogę w sposób profesjonalny przejąć wszystkie obowiązki wynikające z Kodeksu Pracy nałożone na pracodawcę i rzetelnie wykonywać je w imieniu klientów.
Jestem Absolwentką studiów wyższych Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego na kierunku ekonomii. W swoim dorobku naukowym posiadam też ukończone dwa kierunki specjalistycznych studiów podyplomowych na kierunkach: audyt wewnętrzny i kontrola zarządcza oraz podatki i doradztwo podatkowe. Zależy mi na tym, aby stale rozwijać swoje kompetencje z dziedziny księgowości i podatków, podnosząc swoje kwalifikacje na licznych szkoleniach
i kursach, dlatego też posiadam kierunkowe certyfikaty z zakresu specjalisty ds. rachunkowości oraz głównego księgowego, wydane przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, którego od lat jestem członkiem.

Podobnie do tytułowego Robin Hooda, jestem osobą bardzo mocno ukierunkowaną na cel, a dzięki precyzyjnej dokładności realizuje je celująco! Dodatkowym atutem, który pozwala mi spełniać się zawodowo jest niezbędna w branży księgowej – zdolność organizacyjna z ogromną domieszką entuzjazmu i samozaparcia.
Prywatnie jestem szczęśliwą żoną i mamą Stanisława. Dzięki temu wiem co znaczy zarówno księgowość, jak i ząbkowanie, przewijanie oraz picie w pośpiechu popołudniowej kawy o szóstej rano.
Oczywiście nie jest tak, że całe moje życie to tylko praca i praca. W wolnym czasie (oczywiście między czytaniem Ustaw i rozwijaniem pasji do księgowości) lubię zatopić się w ruchome piaski salonowej kanapy i z pilotem w ręku zasnąć przy włączonym NETFLIXIE. Wracając, jednak do tematu kształcenia – zwykło się mówić, że to właśnie podróże kształcą najlepiej i przyznaję, że jest w tym bardzo dużo prawdy. Wspólne wycieczki z rodziną są dla mnie istną regeneracją – zarówno fizyczną, jak i duchową. Po każdym takim weekendowym wypadzie wracam do domu z bateriami naładowanymi na 120% i znowu mogę w pełni oddać się obowiązkom.

„Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.”
(Paulo Coelho)